Ekonomista PKO BP Kamil Pastor spodziewa się, że dzisiejszy odczyt inflacji wyniesie 12,3 proc., a więc będzie taki, jak we wstępnym szacunku GUS.
Jego zdaniem szczyt inflacji przypadnie na czerwiec lub lipiec.
Dziś Główny Urząd Statystyczny poda informację o wskaźniku inflacji w kwietniu. Według wstępnego szacunku, dokonanego przez GUS na koniec poprzedniego miesiąca, inflacja w kwietniu wyniosła 12,3 proc. W marcu wskaźnik wyniósł 11 proc.
- Oczekujemy, że piątkowy odczyt inflacji wyniesie 12,3 proc., a więc będzie taki, jak we wstępnym szacunku GUS. Nie widzimy powodów, aby odczyt miał się zmienić – powiedział ekonomista banku PKO BP Kamil Pastor.
Dodał, że obecnie głównym czynnikiem napędzającym wzrost inflacji są ceny żywności.
- Obecnie, co widać w danych wstępnych, kluczowym czynnikiem dla wzrostu inflacji, są ceny żywności, w drugiej kolejności na wskaźnik wpływają ceny energii, czyli gazu, ogrzewania oraz elektryczności, a trzeci element to wzrost inflacji bazowej – powiedział Kamil Pastor.