Świat
UE nie przygotowuje nowych sankcji przeciwko Rosji. Borrell wzywa Moskwę do deeskalacji i... chwali Ukrainę za "powściągliwość"

Nie przygotowujemy nowych sankcji przeciwko Rosji - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli Josep Borrell, wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych. Powiedział też, że przy granicy Ukrainą Kreml zgromadził 150 tys. żołnierzy.

Nie ma nowych sankcji przeciwko Rosji

Sytuacja na granicy z Ukrainą jest bardzo niepokojąca.

Czytaj dalej:
Powiązane publikacje
Szef estońskiego wywiadu powiedział niedawno, że w ciągu 10 lat dojdzie do agresji Rosji na kraje NATO, jednocześnie Rosja zaczyna zdobywać przewagę na froncie ukraińskim.
W poniedziałek w Sali Kolumnowej Sejmu zaprezentowano dokument "20 dni w Mariupolu" Mstyslava Chernova, ukazujący zniszczone przez Rosjan ukraińskie miasto.
Przewodniczący rady Trondheim, gospodarza przyszłorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, oświadczył, że miasto nie życzy sobie obecności rosyjskich sportowców i zaapelował do międzynarodowej federacji narciarskiej o ich wykluczenie.
Rosnąca liczba incydentów pokazuje, że zachodnie sankcje zaczynają mieć poważne skutki dla bezpieczeństwa lotów w Rosji - zauważył w poniedziałek "Wall Street Journal".
Ministerstwo Kultury Słowacji odnawia współpracę z Rosją i Białorusią - ustalił słowacki dziennik "Pravda".
Sondaż przeprowadzony przez Narodowe Centrum Badania Opinii (NORC) Uniwersytetu w Chicago wykazał, że Władimir Putin ma silne poparcie dla swojego reżimu i wojny na Ukrainie, pomimo złych warunków ekonomicznych i niskiego poziomu życia w Rosji.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz skrytykował w poniedziałek kraje UE za „niewystarczające” dostawy broni dla Ukrainy walczącej z rosyjską inwazją.
Czeski rząd przedłużył w środę kontrole na granicy ze Słowacją o kolejne 30 dni - do 2 lutego. Kontrole zostały zainicjowane w październiku ubiegłego roku. Bez podjęcia decyzji skończyłyby się w środę o północy.
Na najnowszy atak na Ukrainę powinniśmy odpowiedzieć językiem zrozumiałym dla Putina – napisał w mediach społecznościowych Radosław Sikorski.