Rada Ministrów postanowiła wystąpić do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie, czyli na części województwa podlaskiego i lubelskiego.
Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki. Jak wyjaśnił szef MSWiA, stan wyjątkowy miałby zostać wprowadzony "na wąskim pasie na granicy z Białorusią".
Premier poinformował, że wprowadzenie stanu wyjątkowego będzie skutkowało katalogiem działań, które będą wyłączone z normalnego funkcjonowania przez 30 dni. - Dzięki temu będziemy mogli lepiej zapewnić jakość szczelności naszej granicy i po prostu zapobiegać tym agresywnym działaniom, prowokacjom, które są cały czas prowadzone i nasilane ze strony reżimu Łukaszenki - podkreślił Mateusz Morawiecki.
- Stan wyjątkowy obejmie 115 miejscowości w woj. podlaskim i 68 miejscowości w woj. lubelskim (tutaj pełna lista) - przekazał szef MSWiA Mariusz Kamiński. Dodał, że "jeśli prezydent uzna, że okoliczności wprowadzenia stanu wyjątkowego są zasadne i złoży podpis, to restrykcje będą obowiązywać natychmiast".
- Chcę uspokoić mieszkańców miejscowości nadgranicznych - restrykcje w najmniejszym stopniu nie będą ingerowały w wasze życie zawodowe, w możliwość swobodnego wykonywania działalności, chociażby rolniczej na tych terenach - powiedział Kamiński.