Polska
Kolejka ciężarówek przed granicą coraz dłuższa. Już ponad 50 km

Sytuacja na przejściu granicznym w Koroszczynie jest coraz trudniejsza. Kolejka ciężarówek do terminala ma już ponad 50 kilometrów długości.

Rosnąca kolejka przed Koroszczynem ma związek z zamknięciem dla ruchu granicznego przejścia z Białorusią w Kuźnicy. Z tego powodu wszystkie ciężarówki jadące na Białoruś muszą pokonywać granicę w Bobrownikach (woj. podlaskie) lub w Kukurykach (woj. lubelskie, terminal w Koroszczynie). Według oficjalnego serwisu Krajowej Administracji Skarbowej na tym ostatnim przejściu szacunkowy czas oczekiwania na rozpoczęcie odprawy to już 31 godzin.

Reporter Dziennika sfotografował dziś po południu kolejkę ciężarówek oczekujących do odprawy w Koroszczynie. Ciągnęła się ona już na 57 km. Pojazdy stoją do końca miejscowości Rogoźnica w gminie Międzyrzec Podlaski.

Czytaj dalej:
Powiązane publikacje
Próba zestrzelenia rakiety, która naruszyła naszą przestrzeń powietrzną, wiązałaby się z większym ryzykiem — ocenił rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski. Wyjaśnił, że szczątki ważącej ponad 2 tony rakiety spadłyby na terytorium Polski.
Na polskich drogach przybywa elektryków. Największą barierą w rozwoju tego rynku samochodów elektrycznych w Polsce wciąż pozostaje zbyt wolno rozwijająca się infrastruktura do ładowania.
W najbliższą środę (20 marca) należy szykować się na zmasowany protest rolników na terenie całego województwa lubelskiego.
Sytuacja na polskiej granicy już dawno przekroczyła granice ekonomii i moralności - przekazał w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Polscy rolnicy podejrzewają, iż zboże z Ukrainy dociera do Polski przez terytorium Litwy, więc jutro zapowiedzieli protest również na tej granicy. Plany polskich rolników ostro skrytykowała litewska premier.
Rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe pod kryptonimem Dragon-24. Kolumny wojskowych pojazdów mogą przemieszczać się po drogach we wschodniej części województwa lubelskiego, z Podkarpacia w kierunku północnym.
Z wagonów składu kolejowego w Dorohusku został wysypany rzepak z Ukrainy. Sprawa oburzyła rząd w Kijowie. "Przestępcy muszą zostać ukarani, aby inni nie chcieli tego powtórzyć" - napisał wicepremier Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.
Przejścia graniczne z Ukrainą znajdą się na liście infrastruktury krytycznej. Polski premier chce zapewnić pełną przepustowość na granicy dla transportów amunicji czy sprzętu wojskowego.