NATOscope
Sondaż: Chcemy wojsk NATO w Polsce na stałe

Chcemy, aby wojska sojusznicze zostały w Polsce na stałe. Polacy akceptują też przekazywanie broni dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy.

W Polsce stacjonuje teraz ponad 10 tys. żołnierzy sojuszniczych, ich liczba zwiększyła się po agresji Rosji na Ukrainę. Najwięcej jest żołnierzy amerykańskich, ale są też Brytyjczycy, Chorwaci, Rumuni i Kanadyjczycy.

Dodatkowi żołnierze zostali umieszczeni na wschodzie kraju, m.in. w Lublinie, Rzeszowie, Zamościu, Mielcu. Mają ze sobą m.in. czołgi, śmigłowce uderzeniowe, samoloty bojowe.

Nad polską przestrzenią powietrzną lotnictwo NATO rozłożyło parasol ochronny. Rozmieszczone zostały też wyrzutnie przeciwlotnicze i przeciwrakietowe, w tym system AEGIS i Patriot.

Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 80 proc. uważa, że wojska sojusznicze powinny pozostać w naszym kraju na stałe, nawet po zakończeniu wojny w Ukrainie. Tylko 12,6 proc. jest przeciwnych, a pozostali nie mają zdania. Za takim rozwiązaniem są zarówno zwolennicy rządu, jak opozycji.

Czytaj dalej:
Powiązane publikacje
Celem analizy jest zobrazowanie zmian jakie zachodzą w kultywowaniu tradycyjnych zwyczajów świątecznych przez Polaków.
W Warszawie odbyło się we wtorek pierwsze spotkanie przedstawicieli krajów członkowskich "koalicji zdolności opancerzonych" na rzecz wsparcia Ukrainy - poinformowało ministerstwo obrony w Kijowie.
Święta Wielkanocne za pasem - to dobra wiadomość. Wraz ze świąteczną atmosferą nadchodzi jednak świąteczna logistyka - to wiadomość już nieco gorsza. Jak w tym roku zaplanujemy swoje wydatki i skąd weźmiemy pieniądze na to wszystko?
Naruszanie przestrzeni powietrznej krajów NATO nie powinno być tolerowane - uważa szef litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Gabrielius Landsbergis.
Wśród Polaków rośnie poparcie dla przeprowadzenia militarnej interwencji w Ukrainie - takie wnioski płyną z najnowszego sondażu przeprowadzonego dla RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej.
Szereg wskaźników finansowych, gospodarczych i wojskowych wskazuje na to, że Rosja przygotowuje się do wojny konwencjonalnej z NATO na dużą skalę – pisze amerykański Instytut Studiów nad Wojną.
O poranku poinformowano o zakończeniu "operowania polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej".
Już w lipcu rosyjski majątek zamrożony przez kraje Unii Europejskiej będzie mógł posłużyć Ukrainie w zbrojeniu swojej armii. 90 proc. pieniędzy zabezpieczonych przez kraje UE bezpośrednio trafi do Kijowa.
W Polsce planuje pozostać dwa razy mniej Ukraińców niż rok temu - wynika z badania przeprowadzonego przez agencję zatrudnienia Gremi Personal wśród obywateli Ukrainy przebywających w Polsce.