W Brukseli dziś nadzwyczajne spotkanie ministrów energii dotyczące gazowego planu awaryjnego. Opublikowała go w ubiegłym tygodniu Komisja Europejska na wypadek całkowitego wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu.
KE zaproponowała dobrowolne, 15-procentowe ograniczenia zużycia gazu od przyszłego miesiąca do końca marca, ale w przypadku srogiej zimy i pogorszenia się sytuacji ogłaszany byłby stan alarmowy i redukcje wtedy byłyby obowiązkowe. To nie spodobało się wielu krajom. Czechy, kierujące pracami Unii, zaproponowały zmiany do planu, by uzyskać zgodę państw członkowskich.