Polska
Wiosną 2023 r. autostrada A1 ma zostać oddana do użytkowania na całej długości

W drugim kwartale 2023 r. ma zostać oddana do użytkowania autostrada A1 na całym odcinku. Taką deklarację złożył minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Ze względu na odwołania w trakcie procesów przetargowych ostatni odcinek autostrady A1 realizowany przez firmę Mirbud jest realizowany rytmicznie. Szef resortu infrastruktury zapowiedział, że uroczyste otwarcie ostatniego fragmentu autostrady A1 ma nastąpić wiosną przyszłego roku. Pod koniec czerwca skończyły się prace na blisko 16-kilometrowym odcinku autostrady A1 od węzła Tuszyn do węzła Piotrków Trybunalski Południe. Ostatnim akcentem było oddanie do użytku łącznicy węzła Piotrków Trybunalski Zachód na kierunku Warszawa - Łódź. Zakończenie tych prac wiąże się także ze zniesieniem ograniczenia prędkości do 100 km/h, które dotychczas obowiązywało na tym odcinku.

- Około wiosny, drugiego kwartału 2023 roku, uroczyście, z dużą radością oddamy kierowcom do użytkowania formalnie autostradę A1 na całym odcinku, ale szczególnie pomiędzy Łodzią a Częstochową i będzie tam można jechać z prędkością taką, jaką poruszamy się po polskich autostradach - zapowiedział minister Adamczyk. Obecnie na autostradzie A1 trwa budowa ostatniego odcinka pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem, który ma 24 km długości. Aktualnie w tym miejscu kierowcy mają do dyspozycji jedną jezdnię i po dwa pasy ruchu w obu kierunkach.

Czytaj dalej:
Powiązane publikacje
Rafał Trzaskowski podczas debaty prezydenckiej poinformował o otwarciu nowej atrakcji w stolicy. Nowy most dla pieszych połączy oba brzegi Wisły.
PKP Intercity szykuje się do wprowadzenia dużych zmian. Klienci będą je zauważać stopniowo i nie we wszystkich pociągach natychmiast. Chodzi o kontrolę biletową.
Na polskich drogach maleje liczba wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców. Niestety, jednocześnie rośnie liczba ich ofiar. Komenda Główna Policji opublikowała szczegółowy raport dotyczący wypadków drogowych w 2023 r.
Dziś we wszystkich województwach nastąpią utrudnienia na drogach związane z zapowiedzianym protestem rolników. Protestujący zablokują dojazdy do większych miast oraz trasy szybkiego ruchu.
Na polskich drogach przybywa elektryków. Największą barierą w rozwoju tego rynku samochodów elektrycznych w Polsce wciąż pozostaje zbyt wolno rozwijająca się infrastruktura do ładowania.
W najbliższą środę (20 marca) należy szykować się na zmasowany protest rolników na terenie całego województwa lubelskiego.
Na wspólnej konferencji z ministrem obrony narodowej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział, że w stolicy nie brakuje miejsc na wybudowanie schronów dla obywateli.
Protest rolników trwa. Strajkujący tym razem skupili swoje działania, by zablokować drogi prowadzące do i z Warszawy. Policja informuje o zablokowanych trasach.
Rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe pod kryptonimem Dragon-24. Kolumny wojskowych pojazdów mogą przemieszczać się po drogach we wschodniej części województwa lubelskiego, z Podkarpacia w kierunku północnym.