Komisja Europejska opublikowała kolejną edycję swego indeksu (rankingu) konkurencyjności unijnych regionów. Nasze regiony wypadły w nim słabo. Na 234 sklasyfikowane unijne regiony tylko jeden z Polski zmieścił się w pierwszej setce.
Indeks regionalnej konkurencyjności (RCI), opracowywany przez Komisję Europejską, mierzy za pomocą „bogatego zestawu wskaźników” zdolność regionu do zaoferowania atrakcyjnych warunków firmom i mieszkańcom do życia oraz pracy.
Wskaźniki, jakie są brane pod uwagę, to m.in. innowacyjność, efektywność rynku pracy, wielkość rynku, gotowość technologiczna, infrastruktura, stabilność makroekonomiczna, szkolnictwo podstawowe i szkolnictwo wyższe czy „wyrafinowanie biznesowe”.
Spośród 234 sklasyfikowanych unijnych regionów najwyżej w zestawieniu uplasowały się dwa holenderskie regiony Utrecht i Zuid-Holland w Holandii, a także francuski region stołeczny Ile-de-France.