Polska i świat
Polskie śmigłowce dostaną rakiety Hellfire

O podpisaniu umowy na dostawę pocisków rakietowych Hellfire, które będą uzbrojeniem dla śmigłowców wsparcia AW149 - poinformował we wtorek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

"Dziś podpisaliśmy umowę na dostawę pocisków rakietowych Hellfire. Będą stanowiły uzbrojenie dla śmigłowców wsparcia AW149 i docelowo uderzeniowych AH-64E Apache Guardian" - napisał Błaszczak na Twitterze.

Do końca 2023 roku do 25 Brygady Kawalerii Powietrznej trafią pierwsze śmigłowce AW149, produkowane w PZL Świdnik. Uzbrojone m.in. w pociski Hellfire będą transportować żołnierzy i wspierać ich z powietrza, posłużą także do operacji ewakuacyjnych i poszukiwawczych.

Polska w ubiegłym roku wyraziła chęć 96 amerykańskich śmigłowców AH-64 Apache, jednak data ewentualnych dostaw nie jest jeszcze znana. Wciąż zgodę na zakup maszyn przez Polskę musi wyrazić Kongres i Departament Stanu.

Czytaj dalej:
Powiązane publikacje
Do wyborów Stany nie przyjdą na odsiecz Kijowowi. Liderzy Polski, Niemiec i Francji uzgodnili, jak zastąpić Amerykę.
Zagraniczna prasa relacjonując spotkanie Andrzeja Dudy i Donalda Tuska z Joe Bidenem w dużej mierze zwróciła uwagę, że polityczni rywale zjednoczyli się w walce o pomoc dla Ukrainy.
Centrum Szkolenia Sił Połączonych (JFTC) w Bydgoszczy, działające w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego, w ciągu 20 lat istnienia przeszkoliło kilkadziesiąt tysięcy dowódców, oficerów sztabów i doradców.
Marynarka Wojenna RP za pośrednictwem swoich serwisów społecznościowych poinformowała, że jedyny polski okręt podwodny ORP Orzeł może bezpiecznie się zanurzać.
„Oppenheimer” Christophera Nolana otrzymał siedem Oscarów, m.in. za najlepszy film i reżyserię. Dwie nagrody przypadły brytyjsko-polsko-amerykańskiej koprodukcji „Strefa interesów” Jonathana Glazera.
Na Białorusi zakończyły się w niedzielę trwające od tygodnia połączone „wybory” do parlamentu i władz lokalnych. Niezależni eksperci nazywają je rytuałem i treningiem przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi.
Sekretarz generalny NATO powiedział w środę w rozmowie z Radiem Swoboda, że kiedy Ukraina otrzyma od swoich sojuszników myśliwce F-16, będzie miała prawo do samoobrony, w tym do uderzania w rosyjskie cele wojskowe poza Ukrainą.
"Już widzimy wpływ tego, że USA nie były w stanie podjąć decyzji. Spodziewam się, że Stany Zjednoczone podejmą tę decyzję, że Izba Reprezentantów uzgodni trwałą pomoc dla Ukrainy" - powiedział Stoltenberg.
Donald Trump zagroził, że gdy zostanie prezydentem USA nie będzie chronił przed rosyjską agresją krajów NATO, które nie wypełniają swych zobowiązań finansowych wobec Sojuszu. Co więcej, "zachęcał" Rosję do ataku na te kraje.