Agencja Reutera podała w piątek po godz. 10. informacje o śmierci głównego podejrzanego ws. zamachu w Berlinie. Według cytowanego źródła we włoskich służbach bezpieczeństwa, Anis Amri zginął w strzelaninie w Mediolanie. Włoskie MSW zapowiedziało konferencję prasową w tej sprawie około godz. 11.
Policja zatrzymała kolejnego podejrzanego w związku z poniedziałkowym zamachem terrorystycznym w Berlinie, ale po jakimś czasie został on zwolniony – informują w środę niemieckie media.Trwają też poszukiwania 21-letniego Tunezyjczyka, którego dokumenty znaleziono w ciężarówce.
Ze względu na groźbę powrotu do UE bojowników IS z syryjskich i irackich obszarów walk, Bruksela zdecydowała o wprowadzeniu zaostrzonych kontroli na granicach zewnętrznych Wspólnoty.
Niemieccy funkcjonariusze przeszukali ponad 200 mieszkań i biur należących do stowarzyszenia "Prawdziwa religia". Organizację podejrzewa się o werbowanie rekrutów Państwa Islamskiego na terenie Niemiec.
W nocy z 15 na 16 października w Czarnogórze zatrzymano 20 Serbów pod zarzutem działalności terrorystycznej. Agencja DPA pisze, że również w sąsiedniej Serbii doszło do zatrzymań i że - jak donosiły serbskie media - Belgrad wydalił z kraju pewną liczbę obywateli rosyjskich.
Premier Iraku Hajder al-Abadi wezwał kontrolujących Mosul dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego (IS), by poddali się irackim siłom, które prowadzą ofensywę na to miasto - informuje we wtorek portal BBC. «Nie mają wyboru. Poddadzą się lub zginą» - mówił premier.
Funkcjonariusze Urzędu Śledczego szukają 28-letniego Rosjanina o narodowości czeczeńskiej podejrzanego o wspieranie Państwa Islamskiego.
W Parlamencie Europejskim powstał raport mówiący o Rosji. Działania Federacji Rosyjskiej w sferze propagandy porównano w nim do działań Państwa Islamskiego. Jak zaznacza RMF FM, jest to jeden z najmocniejszych w historii PE raportów o Rosji. – Politycy w Unii Europejskiej budzą się – powiedziała rozgłośni autorka dokumentu, Anna Fotyga.
Rośnie zagrożenie różnego rodzaju atakami na elektrownie atomowe – przyznał dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Yukiya Amano. Zdradził, że dwa-trzy lata temu cyberterroryści włamali się do sieci jednej z elektrowni, a jej praca została zakłócona.
«Kiedy jesteśmy świadkami strzelaniny, a nie mamy się gdzie schować, połóżmy się na ziemi i nie ruszajmy, by nie przyciągać uwagi osoby strzelającej do tłumu» – mówi PAP dr Krzysztof Karolczak, ekspert ds. terroryzmu.