Według części naukowców zwiastuje to kolejną falę epidemii. Wraca dyskusja na temat powrotu do obostrzeń.
Włochy, Holandia i Niemcy są państwami, w których odnotowuje się znaczny wzrost zakażeń koronawirusem.
COVID-19 wraca do Europy. We Włoszech, Niemczech i Holandii odnotowuje się zdecydowany wzrost liczby zakażeń koronawirusem, a władze tych państw szykują się na nadejście kolejnej fali epidemii. Szczyt liczby zakażeń ma nastąpić pod koniec lipca. Obostrzenia, które w związku z tym są rozważane, mogą wymusić zmiany planów wakacyjnych wielu Europejczyków.
Według portalu ourworldindata.pl, najwięcej zakażeń odnotowują obecnie nasi zachodni sąsiedzi. We wtorek średnia liczba zakażeń z ostatnich siedmiu dni wyniosła niemal 64 tys. Dla porównania 30 maja w Niemczech odnotowano średnio 28 tys. zakażeń, czyli od tego czasu liczba zakażeń wzrosła o ponad 100 proc.
Jeżeli szczyt zakażeń ma nastąpić pod koniec lipca, nasi zachodni sąsiedzi muszą być przygotowani nawet na ponad 100 tys. zakażeń dziennie. W takiej sytuacji władze mogą rozważać wprowadzanie obostrzeń.