Niepewność polityczna, zmiany regulacyjne czy wejście na rynek nowych, rewolucyjnych technologii – te czynniki według polskiej kadry zarządzającej, są największym zagrożeniem dla działalności firm.
Pracodawcy we Francji ograniczają lub całkowicie likwidują pracę zdalną w firmach. Pracownicy, zwłaszcza młodzi, nie chcą o tym słyszeć – pisze w czwartek dziennik „Le Figaro”.
Dziś weszła w życie nowelizacja Kodeksu pracy regulująca pracę zdalną. "To ważny dzień dla rynku pracy w Polsce. To odpowiedź na zmieniające się trendy oraz postulaty pracowników i pracodawców" - przekazała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Praca zdalna przypadła Polakom do gustu. 6 na 10 naszych rodaków twierdzi, że rozważyłoby zmianę firmy, gdyby pracodawca nakazał im wrócić do całkowicie stacjonarnego trybu pracy.
W ciągu 24 godzin na kwarantannę trafiło ok. 116 tys. Polaków — wynika z najnowszych informacji przekazanych przez resort zdrowia. To oznacza, że powoli materializuje się czarny scenariusz, który może mieć olbrzymie konsekwencje dla polskiej gospodarki i skończyć się katastrofą na rynku pracy.
W raporcie z badania stwierdzono, że ograniczona wiara w zaangażowanie w pracę podczas zdalnego wykonywania obowiązków służbowych to jeden z najczęstszych powodów, dla których część firm nie wprowadzi elastycznego modelu pracy po ustaniu pandemii koronawirusa.
Polskie firmy nie zamierzają kontynuować modelu pracy zdalnej; deklarują, że 88 proc. pracowników wróci do pracy stacjonarnej, a 9 proc. otrzyma propozycję pracy w modelu hybrydowym.
Jednym z największych skarbów polskiej polityki jest to, że niezależnie od tego kto rządzi, w kwestii pomocy dla Ukrainy nikt i nic Polaków nie podzieli; jesteśmy razem i będziemy razem w tej dramatycznej w naszej wspólnej historii sytuacji - powiedział premier Donald Tusk.
Dziś o godzinie 14.00 dla kibiców reprezentacji Polski rozpocznie się sprzedaż biletów na turniej finałowy Euro 2024. Potrwa do 8 kwietnia i prowadzona będzie wyłącznie przez UEFA.